www.rebeldeesql.fora.pl

Mía Colucci

> wchodzi <
> siada na fotelu <
> słucha MP4 przy czym nuci to co słucha <

Mía Colucci

> po 20 min. wstaje i wychodzi <

Miguel · Gość

włązi
mówiłem ci..
nbie mów robercie!!!!!!!!!!

Mía Colucci

[ wchodzi ]
Miguel nie obwiniaj mnie teraz .!

Miguel · Gość

nie obwiniam cię...
a;e niepotrzebnie wygadałs...
posprzątamy i już...
a;e roberte juz zabilas?
;llookl;'

Mía Colucci

nie miałam okazji xD
[ brechta się ]
noo.. to sprzątamy..
[ podaje mu szmatke ]
trza to wytrzeć z kurzu xDD
[ wyciera książki ]
zresztą mówiłam ci że w nocy gadam..

Miguel · Gość

;śmiech;
a co gadałąś w nocy??
;zciera kurze;
zapytam sie roberty wiec ;epiej zebys ty mi to powiedziała
;ciesz;

Mía Colucci

[ look ]
ej no weź !
jak ją spytasz to znienawidzę cię do końca życia!
[ brecht ]
[myśli: przecież nie może wiedzieć na serio o czym gadałam bo spale się ze wstydu..]

Miguel · Gość

nie wstydź się...
no powiedz..
co to takiego, ze niechcesz mi powezec ;**

Mía Colucci

nie powinno cię to interesować..
[ pstryka go w nosek ]
[ wyciera dalej książki ]

Miguel · Gość

;uśmiecha sie;
ok...
;wyciera ksiażki;
;puszcza oczko;'

Mía Colucci

[ brechta się ]
[ przestawia książki ]
jush mi się nie chce..
a jeszcze troche tego mamy xDD

Miguel · Gość

nooo... mi też....
mam pomysł...
;wyciaga 3 ksiązki;
;trzepie jedną o druga;
i dwie naraz wyczyszczonee...

Mía Colucci

[ śmieje się ]
ty to masz pomysły xD
ja tak robić nie mogę bo cała potem będę od kurzu xD
a okurzonej mi nie do twarzy ;D